Obserwatorzy

wtorek, 8 sierpnia 2017

TOP 10 mitów/błędów w jeździectwie

10. "Jazda konna to babski sport"

Co prawda w stajni, w której jeżdżę, jeździ tylko 4-5 chłopaków, spójrzcie np. na zawody Grand Prix. Jeżdżą tam raczej mężczyźni, chociaż kobiety też, ale jest ich mniej.

9. "Konie śmierdzą"Każdy, kto przebywa z końmi wie, że nie konie, ale ich odchody śmierdzą. Wszyscy mówią, że to okropne, ale moim zdaniem ludzka kupa pachnie gorzej.


8. "Ostrogi służą do popędzania koni"

Nic bardziej mylnego. Ostrogi służą do wymuszenia posłuszeństwa, do popędzania służą łydki, ewentualnie głos, a w ostateczności bat.


7. "Kaski są dla dzieci"
A potem ktoś się dziwi, że ma rozciętą głowę. Zawsze powinno się mieć na sobie toczek lub kask i nie przeceniać własnych możliwości.
6. "Jazda konna jest łatwa"
Osobom z takim nastawieniem polecam wsiąść na konia 1.80 i zagalopować przy użyciu odpowiednich pomocy i z dobrym dosiadem. Jazda konna jest sportem, którego uczysz się całe życie.

5. "Konie są niebezpieczne"
Konie nie są agresywne, przynajmniej nigdy ze swojej winy, zawsze z winy człowieka. Ogiery są niebezpieczne przez swoje libido, ale wałachy zachowują się inaczej.
4. "Ujeżdżanie"
zamiast "ujeżdżenie". Was też to wkurza?

3. "Mam konia profa i on nigdy się nie spłoszył"Raczej nie. Nie znam konia, który nigdy by się nie spłoszył. To u nich jakby naturalne.

2. " Każda rasa wygląda tak samo"Nie!!!

1. "Mylenie wodzy z lejcami"
Drodzy Początkujący koniarze ( jadąc na koniu w rękach trzymamy WODZE. Lejce mamy w bryczkach, powozach, dorożkach itp. Strasznie wkurza mnie ten błąd.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz